Australia została dotknięta potężną powodzią: są ofiary (wideo).


Powódź w Australii: trwają klęski żywiołowe
Australia doświadczyła najpotężniejszej powodzi od wieku. Trwające opady deszczu doprowadziły do trzech zgonów, licznych zaginionych i ewakuacji setek osób. Z danych Associated Press wynika, że burza ogarnęła wschodnie wybrzeże kraju, powodując masowe zalania.
Pogoda w ogóle nie wykazuje oznak uspokojenia. Widzimy, że deszcze nadal trwają i będą się nasilać, - zauważyli w regionalnym biurze.
Żywioł już odebrał życie trzem osobom w stanie Nowa Południowa Walia, a jedna osoba zaginęła. Prognozuje się, że liczba ofiar może wzrosnąć w wyniku nowych opadów. Powódź w tym regionie przewyższyła poziomy zalania z 1921 i 1929 roku. Miejscowości, które wcześniej nie miały do czynienia z powodziami, znalazły się pod wodą, w tym obszar w pobliżu miasta Taree.
Subskrybuj kanał «Главкома» w TelegramieWśród ofiar śmiertelnych jest mężczyzna, którego znaleziono martwego we własnym domu, a także 30-letni mężczyzna, który utonął w wodzie, oraz 60-letnia kobieta, którą znaleziono obok zalanego samochodu. Policja kontynuuje poszukiwania jeszcze jednego zaginionego mężczyzny w pobliżu zalanego odcinka drogi. Łącznie w ciągu dwóch dni ratownicy ewakuowali ponad 500 osób, pomagając ludziom opuszczać swoje zalane domy przez dachy.
Premier Nowej Południowej Walii ostrzegł przed kontynuacją złej pogody w nadchodzących dniach i zwrócił uwagę na ryzyko dla prawie 50 tysięcy osób. W takiej sytuacji kluczowe znaczenie ma szybka reakcja i wsparcie ze strony organów państwowych.
Społeczność światowa nadal boryka się z klęskami żywiołowymi w różnych częściach globu, co świadczy o zaostrzaniu się zmian klimatycznych.
Czytaj także
- Iran ponownie wystrzelił rakiety w kierunku Izraela
- Izrael zniszczył irańskie F-14 na lotnisku w Teheranie
- Podczas lotu rosyjskiego samolotu odpadł osłon silnika (wideo)
- Główny rabin Ukrainy zaprosił prezydenta Zełenskiego na modlitwę do centralnej synagogi
- Lubiniec ostrzegł rodziny żołnierzy więzionych i zaginionych o oszustach
- Czy Portnow przyjeżdżał na Ukrainę krótko przed morderstwem? Komentarz DPSU