Czy istnieje zagrożenie przełamania okupantów w pobliżu Chersonia? Przedstawiciel Sił Obrony Południa odpowiedział.


Zdaniem przedstawiciela Sił Obrony Południa Włodzimierza Wołoszyna, obecnie nie ma zagrożenia przełamania okupantów w pobliżu Chersonia z wysp na ujściu Dniepru. Zaznaczył, że część linii frontu na wyspach naprzeciw Chersonia znajduje się pod kontrolą ognia sił ukraińskich. Dlatego nie ma obecnie zagrożenia przełamania lub forsowania Dniepru w pobliżu samego Chersonia. Jednak przedstawiciel nie wykluczył możliwości forsowania cieśnin przez rosyjską armię i zajęcia wysp na Dnieprze. Okupanci aktywnie prowadzą działania rozpoznawcze i próbują zlokalizować ukraińskie środki ogniowe w tym kierunku.
Na wybrzeżu Chersonia i na drogach między miejscowościami odnotowano kilka przypadków minowania z dystansu przez rosyjskie siły. Dlatego na Chersone od 15 października został przedłużony godzinowy zakaz wychodzenia, który teraz obowiązuje od 20:00 do 06:00.
Czytaj także
- Ostrzał Charkowa: Prokuratura pokazała wideo z konsekwencjami
- Wróg zaatakował Zaporoże dronami (aktualizacja)
- Wysoki urzędnik NATO ocenił tempo postępu okupantów na Sumach
- Wróg zaatakował Charków: są ranni
- Rosja masowo zaatakowała dronami Charków (aktualizacja)
- Linia frontu na 24 czerwca. Raport Sztabu Generalnego