Ceny ropy spadły po publikacji danych o zapasach w USA.


Ceny ropy spadły z powodu wzrostu zapasów w USA
Ceny ropy spadają po opublikowaniu niezbyt optymistycznych danych dotyczących zapasów surowej ropy i paliwa w Stanach Zjednoczonych. Miało to miejsce krótko przed rozpoczęciem letniego sezonu podróży, kiedy popyt na paliwo rośnie.
Ceny kontraktów na Brent spadły o 8 centów do 65,30 USD za baryłkę. W międzyczasie amerykańska ropa WTI staniała o 3 centy, osiągając 62,00 USD za baryłkę. Wcześniej ceny rosły po spekulacjach na temat możliwego uderzenia w irańskie obiekty nuklearne ze strony Izraela, co mogłoby zakłócić dostawy na Bliskim Wschodzie.
'W raporcie EIA odnotowano wzrost zapasów surowej ropy, benzyny i destilatów, co nie spodobało się uczestnikom rynku', zauważył Giovanni Staunovo, analityk UBS.
Zapas surowej ropy, benzyny i destilatów w USA niespodziewanie wzrósł, co pokazują ostatnie dane Administracji Informacji Energetycznej. Doprowadziło to do spadku cen ropy na kontraktach terminowych, pomimo że wcześniej były one wspierane informacjami o możliwym uderzeniu w irańskie obiekty.
Wpływ możliwego uderzenia i wzrostu zapasów na rynek ropy
Możliwość konfliktu na Bliskim Wschodzie oraz wzrost zapasów ropy w USA spowodowały spadek cen ropy. W przypadku eskalacji konfliktu dostawy ropy mogą zostać zakłócone, co może wpłynąć na rynek. Pojawiają się również obawy dotyczące możliwych działań Iranu w odpowiedzi na potencjalne uderzenie i przejście tankowców przez Cieśninę Ormuz.
Wszystkie te czynniki mogą prowadzić do tymczasowego obniżenia dostaw i wzrostu cen ropy, jednak eksperci uważają, że OPEC+ może szybko zrekompensować wszelkie tymczasowe ryzyko.
Czytaj także
- Kierowcy zobaczyli nowe ceny na stacjach paliw: gdzie tankować nie opłaca się
- Wpłata w wysokości 1760 hrywien: w PFRON ujawniono sposób wpływania na emeryturę
- Szpitale Ukrainy zostaną podzielone na klastry: jak wpłynie to na pacjentów
- Fundusz energetyczny zwiększył zakupy sprzętu dla Ukrainy
- Unia Europejska przedłużyła niektóre sankcje przeciwko Rosji: ogłoszono terminy
- Nie można prowadzić: kierowcy tracą prawa za unikanie mobilizacji