Jay De Venes odmówił nazwania Putina wrogiem.


Kandydat na wiceprezydenta USA Jay De Venes odmówił nazwania rosyjskiego dyktatora Władimira Putina wrogiem. Ponadto wezwał do rozmów z Rosją.
O tym informuje RBC-Ukraina powołując się na jego wywiad dla NBC News.
W szczególności dziennikarz zapytał De Venesa, czy widzi w Putinie sojusznika czy wroga, na co republikanin odpowiedział, że jest on konkurentem.
„Myślę, że on jest wyraźnie rywalem. On jest konkurentem. Uważam, że powinniśmy również być sprytni w kwestii dyplomacji. Po prostu dlatego, że ktoś nam się nie podoba, nie oznacza, że nie możemy od czasu do czasu z nim rozmawiać” - powiedział.
Także podczas wywiadu podkreślił, że rozmowy z Rosją są integralną częścią zakończenia wojny na Ukrainie.
„Uważam, że ważne jest, gdy kiedyś zakończymy wojnę na Ukrainie, fundamentalnie, na pewnym poziomie, będziemy musieli wziąć udział w pewnych rozmowach między Ukrainą, Rosją, naszymi sojusznikami w NATO w Europie. I jest to po prostu niezbędna część” - zaznaczył republikanin.
WCześniej kandydat na wiceprezydenta z ramienia republikanów, senator Jay De Venes, złożył nowe oświadczenie dotyczące wojny na Ukrainie. W szczególności wypowiedział się na temat ustępstw terytorialnych, a mianowicie, czy Ukrainie będzie to konieczne.
„Szczerze wierzę, że Ukraińcy sami będą musieli podjąć tę decyzję” - powiedział.
Czytaj także
- NATO przygotowuje się na inwazję Rosji po wojnie na Ukrainie: cały problem tkwi w Trumpie
- Linia frontu na dzień 1 lipca 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
- Zeleński i Sztab Generalny potwierdzili śmierć pułkownika Zacharewicza
- Sprawy zagraniczne: Ukraina może osiągnąć 'koreański scenariusz' w wojnie z Rosją
- Atakowanie wroga: Rosjanie zmuszeni do ataku w Sumach 'na własnych nogach'
- Niestabilna linia frontu: jak toczą się walki na kierunku zaporoskim