Sprytne plany Trumpa i Zełenskiego – trzeba 'udusić' logistykę Rosji.


Dziś w nocy pasażerowie, którzy mieli lecieć na wakacje do Abchazji i Korei Północnej, pozostali rozczarowani z powodu zakłóceń na lotnisku Szeremietiewo. Według informacji opozycyjnej agencji kremlowskiej ASTRA, na lotnisku wprowadzono tryb 'Dywan'.
„Co się dzieje w Szeremietiewie, według informacji agencji, w Moskwie wprowadzono kolejny plan 'Dywan' z powodu pojawienia się dronów w niebie stolicy Rosji. Oczywiście, samolotom zabrania się lądowania i wylotów z lotniska. Pasażerowie czekają i są gotowi spać na podłodze lotniska.”
Czy Trump i Zełenski stoją za tym?
Według 'politologów' Rosji, Trump i Zełenski uzgodnili nową taktykę nacisku na Rosję poprzez problemy logistyczne. Uważają, że w USA zdecydowano się zaatakować logistyczny system Rosji, ponieważ nie widzą możliwości przełamania obrony Rosji lub zatrzymania ofensywy. Ten plan, według nich, jest realizowany przez ciągłe ataki dronów.
Poprzedni dzień również został naznaczony zakłóceniami w komunikacji lotniczej w rosyjskich lotniskach z powodu ataków dronów. Ten fakt wskazuje, że tryb 'Dywan' może mieć strategiczne pochodzenie i nie jest przypadkowy.
W wyniku wprowadzenia trybu 'Dywan' na lotnisku Szeremietiewo pasażerowie napotkali problemy związane z ich lotami na popularne wakacyjne kierunki, a także z realizacją ataków logistycznych na rosyjski system oraz możliwymi politycznymi uzgodnieniami między przywódcami niektórych krajów.
Czytaj także
- Zeleński odznaczył szereg ambasadorów - kto jest na liście
- Rozpoczęło się spotkanie w formacie 'Ramstein' - cel zebrania
- Prezydent wyznacza zadania MON w zakresie przechwytywaczy - czego się spodziewać
- Manipulacje z ziemią - urzędnicy merostwa w Odessie pod lupą
- W Kijowie biznesmen 'sprzedawał' zezwolenia na reklamę od KMDA - szczegóły
- Przeszukiwania u 15 pracowników - w NABU zareagowano na działania SBU