Użytkownicy mediów społecznościowych omyłkowo «pochowali» gwiazdę «Manchester United»: co się stało.

Użytkownicy mediów społecznościowych omyłkowo «pochowali» gwiazdę «Manchester United»: co się stało
Użytkownicy mediów społecznościowych omyłkowo «pochowali» gwiazdę «Manchester United»: co się stało

Obrońca 'Manchester United' Diogo Dalot znalazł się w nieprzyjemnej sytuacji z powodu zamieszania w mediach społecznościowych. Omyłkowo wzięto go za inną osobę - Diogo Jotę, który tragicznie zginął w nocy. O tym informuje 'Glavkom'.

Wiadomość o śmierci Diogo Joty wstrząsnęła światem piłkarskim. Wiele przedstawicieli społeczności piłkarskiej już wyraziło swoje kondolencje.

Z powodu podobnych imion wielu użytkowników Instagrama omyłkowo zaczęło zostawiać kondolencje pod publikacjami Dalota, myśląc, że chodzi dokładnie o niego. W wyniku tego piłkarzowi 'Manchester United' przyszło zamknąć komentarze na swoich stronach w mediach społecznościowych, aby zakończyć falę nieporozumień.

Tragedia na drodze

Przypominamy, że piłkarz 'Liverpoolu' oraz reprezentacji Portugalii Diogo Jota zginął w wypadku drogowym. Tragedia miała miejsce tej nocy w prowincji Zamora - na 65. kilometrze trasy A-52 w pobliżu gminy Palasios de Sanabria.

Wskazuje się, że samochód, w którym znajdował się 28-letni Jota razem ze swoim bratem Andrzejem (26 lat, również profesjonalny piłkarz), wypadł z drogi i zapalił się. Według świadków ogień natychmiast objął pojazd i przeszedł na otaczającą roślinność.

Zdarzenie miało miejsce tej nocy, kiedy społeczność piłkarska straciła jednego ze swoich przedstawicieli - Diogo Jotę. Zamieszanie w mediach społecznościowych doprowadziło do nieporozumień i zmusiło obrońcę 'Manchester United' Diogo Dalota do wstrzymania komentarzy na swoich stronach, aby uniknąć plotek i nieprzyjemności.

Czytaj także

Reklama