Krytyczna sytuacja w Torecku: walki toczą się o każdy dom.


Operatywna sytuacja w mieście Toreck osiągnęła krytyczny poziom, o czym poinformowała rzeczniczka OTU 'Ługańsk' Anastazja Bobownikowa podczas telewizyjnego wystąpienia.
'W Torecku teraz najtrudniejsza sytuacja. Tutaj naprawdę jest bardzo napięta sytuacja. Walki toczą się o każdy dom. I trzeba zrozumieć, że gdzieś mogą posunąć się o jeden dom - a dosłownie następnego dnia ten dom już odbijamy', - wyjaśniła Bobownikowa.
Według jej słów, wróg zmienił taktykę w tym regionie. Na północnym skraju Torecka, w osiedlu Neliwkówka, przeciwnik zaczął aktywnie używać sprzętu, w tym bojowych wozów opancerzonych, buggy i motocykli, co wcześniej nie było obserwowane.
Podobna sytuacja rozgrywa się w pobliżu Czasowego Jaru, gdzie Rosjanie również zaczęli stosować sprzęt opancerzony, mimo trudności w manewrowaniu w zabudowie miejskiej.
'Wszystko przez to, że w zabudowie miejskiej nie są tak skuteczni i trudno nimi manewrować. Dlatego zwykle ich nie używa się. Jednak już kilka dni z rzędu obserwujemy taką sytuację, kiedy naprzeciwko Czasowego Jaru wyjeżdża czołg, strzela z zaciętych pozycji i nie zawsze wraca. Dosłownie każdego dnia mamy dobry połów. Niedawno w tym kierunku zniszczono T-90M 'Proryw', to najnowszy czołg FR', - podkreśliła Bobownikowa.
Czytaj także
- Szczyt UE: co zdecydowano w sprawie sankcji wobec Rosji, negocjacji z Ukrainą w sprawie przystąpienia oraz wsparcia finansowego
- Kolejny etap wymiany jeńców: do domu wrócili Ukraińcy, którzy spędzili ponad trzy lata w Rosji
- Regiony tyłowe stworzyły strategiczny rezerw dla ugrupowań 'Chortycia' i 'Tawria' - OP
- Kto zatrzymał ekshumację? Ambasador podał szczegóły informacyjnej dywersji, którą zorganizowali Rosjanie w Polsce
- Generał NATO wyjaśnił, jak 'model koreański' może zadziałać na Ukrainie
- Siły Zbrojne Ukrainy nazwali wojskowe punkty oporu wroga na Donbasie