Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
2559

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
2559

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- Badanie wykazało ograniczenia kreatywności ChatGPT w porównaniu z ludźmi
- Własna sprawa: Ukraińcy otrzymali 200 mln UAH na realizację pomysłów biznesowych
- Trump wykluczył zawarcie rozejmu z Iranem i postawił główne żądanie wobec reżimu
- Ukraina na progu katastrofy ekologicznej: grozi utrata plonów i wody
- Polska wymaga ograniczenia przyjęć ukraińskich uczniów: o co chodzi
- Wypłaty do Dnia Niepodległości: PFR pokazuje krok po kroku, jak złożyć wniosek o jednorazową pomoc