Medyczny przełom: indywidualna terapia genowa po raz pierwszy uratowała życie dziecka i otworzyła nowe perspektywy.


Pierwsza na świecie indywidualna terapia z wykorzystaniem edytowania genów
Amerykańscy lekarze dokonali medycznego przełomu, tworząc i stosując pierwszą na świecie indywidualną terapię z wykorzystaniem edytowania genów w leczeniu 9,5-miesięcznego chłopca z rzadką chorobą genetyczną.
Jak donosi The New York Times, dziecko o imieniu KJ Muldoon urodziło się z niedoborem CPS1 - rzadkim schorzeniem genetycznym. Lekarze z Dziecięcego Szpitala w Filadelfii i Uniwersytetu Pensylwanii opracowali spersonalizowane leczenie dla KJ, które opiera się na technologii CRISPR.
'To, moim zdaniem, jedna z najbardziej potencjalnie transformacyjnych technologii z dostępnych', - powiedział doktor Peter Marks, były szef sekcji regulacji terapii genowej w Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków (FDA).
KJ otrzymał trzy infuzje eksperymentalnego leczenia. Po pierwszej dawce stan dziecka zauważalnie się poprawił, a po drugiej lekarze mogli dwukrotnie zmniejszyć dawkowanie leków, które usuwają amoniak z jego krwi. Opracowanie i testowanie edytowania genów dla malucha przebiegało w rekordowo krótkim czasie.
Potencjał technologii CRISPR
Opracowanie leczenia dla KJ otwiera wiele możliwości w leczeniu rzadkich chorób genetycznych. Badacze uważają, że ta technologia może być skutecznie dostosowana do leczenia wielu innych chorób genetycznych. Sukces projektu stał się możliwy dzięki dekadom badań podstawowych i rozwoju technologii.
Czytaj także
- Niespodzianka na stacji benzynowej: ceny paliw w Ukrainie wzrosły we wszystkich rodzajach
- Samochody na Ukrainie: jaki jest przeciętny wiek samochodów osobowych, ciężarówek i motocykli
- Projekt EU-FAAR: Sektor finansowy Ukrainy przygotowuje się do integracji z przestrzenią europejską
- Ukraina jako pierwsza w Europie przyjęła narodowy standard dotyczący ekoparków przemysłowych
- Ukrenergo przeprowadzi aukcje dotyczące przydziału przebiegu dla importu i eksportu energii elektrycznej
- Ukraińcy otrzymują 'listy od NBU': jak nie dać się nabrać na oszustwa