Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3676

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3676

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- Euro-2025 (U-21): Ukraina przegrała z Holandią
- Angielska Federacja Piłkarska oskarżyła Mudrika o naruszenie zasad antydopingowych: co mu grozi
- Hasek: Trump pomaga Putinowi zalegalizować wszystkie jego straszne zbrodnie
- Były piłkarz rosyjski spłonął żywcem, próbując pozbyć się węży za pomocą waty
- Liga konferencyjna: 'Polesie' i 'Ołeksandrija' dowiedziały się o potencjalnych przeciwnikach
- Liga Europy: 'Szachtar' poznał potencjalnego rywala w drugiej rundzie kwalifikacyjnej