W Lwowie 11-letnia dziewczynka wspięła się na wagon pociągu, aby zrobić selfie: jak to się skończyło.


Dziewczynka we Lwowie odniosła oparzenia w wyniku porażenia prądem elektrycznym
W Lwowie 11-letnia dziewczynka weszła na wagon pociągu i odniosła oparzenia w wyniku porażenia prądem elektrycznym, informuje policja obwodu lwowskiego.
20 października o godzinie 18:40 do policji wpłynęło zgłoszenie o tym, że dziecko spadło z wagonu pociągu i odniosło obrażenia.
Według ustaleń stróżów prawa, nieletnia dziewczynka z Lwowa poszła z koleżanką na torowisko, aby zrobić selfie. Kiedy dziewczynka weszła na wagon, została porażona prądem, straciła przytomność i spadła na ziemię. Jej przyjaciółka zadzwoniła do mamy, która wezwała pogotowie ratunkowe.
Dziecko z diagnozą "porażenie prądem 2-3 stopnia" zostało przewiezione do szpitala. Obecnie nie zagraża jej życiu ani zdrowiu.
„Strażnicy prawa z Lwowszczyzny raz jeszcze ostrzegają, że stacje kolejowe nie są miejscem do zabaw. W żadnym wypadku nie próbuj wchodzić na wagony lub lokomotywy. Pamiętaj - wysokoprężne sieci trakcyjne znajdują się pod wysokim napięciem, a wynikiem takich działań jest zazwyczaj porażenie prądem, czasami z tragicznymi skutkami śmiertelnymi. Ponadto często dzieci, które próbują wchodzić na dachy wagonów, spadają i odnoszą obrażenia lub giną, wpadając pod koła ruchomego taboru kolejowego„, - ostrzegają stróżnicy prawa.
Przypomnijmy, że w obwodzie kijowskim pociąg śmiertelnie potrącił 19-letniego chłopaka. Zdarzenie miało miejsce 16 września około 17:20 na przejeździe kolejowym w Winnycy Buczańskiego rejonu. Młody człowiek przechodził przez przejazd kolejowy na czerwony sygnał świetlny sygnalizatora, gdy został potrącony przez pociąg.
Czytaj także
- Tysiąc euro za kilogram: z czego zrobiony jest najdroższy ser na świecie
- W Baku doszło do wybuchu na terenie studia filmowego (wideo)
- W Wielkiej Brytanii wzrosła liczba osób przygotowujących się do trzeciej wojny światowej
- Norwegia zmieniła zasady dotyczące stałego pobytu
- Maksym Rylski "oswoił" swojego seksota. Wnuk sławnego poety opowiada, jak dziadek dogadywał się z KGB
- W Malezji firma zobowiązała pracowników do potwierdzania urlopu geolokalizacją