Wróg przeprowadził masowy atak dronami na Charków: skutki 'uderzeń'.


W nocy, 11 czerwca, rosyjscy okupanci zaatakowali osiedla mieszkalne na południu Charkowa za pomocą dronów. W ciągu zaledwie dziewięciu minut miało miejsce 17 wybuchów, które spowodowały znaczne straty materialne.
Zgodnie z wypowiedzią szefa obwodu charkowskiego Olega Synehubowa, w wyniku ataku zginęły dwie osoby, a 54 osoby zostały ranne, w tym 5 dzieci. Uszkodzone zostały wysokie budynki, sektor prywatny, przedsiębiorstwo cywilne oraz inne obiekty, informuje DSNS.
To straszne wydarzenie jest przykładem bezwzględności i terroru, jakie stosują rosyjskie wojska wobec ludności cywilnej. Międzynarodowe organizacje pozarządowe potępiły ofiary tego ataku i wzywają do podjęcia natychmiastowych działań w celu zapobieżenia podobnym aktom agresji.
Nocturnal atak rosyjskich okupantów dronami na Charków spowodował śmierć dwóch osób i liczne rany, a także znaczące straty materialne dla miasta. Międzynarodowe organizacje potępiły ten akt terrorystyczny i wzywają do natychmiastowych działań w celu ochrony ludności cywilnej przed agresywnymi inwazjami.
Czytaj także
- W Stanach Zjednoczonych rozpoczął się wojskowy parad z okazji 250-lecia Armii: transmisja
- USA przeniosły część uzbrojenia z Ukrainy na Bliski Wschód
- Wielka Brytania przerzuca myśliwce na Bliski Wschód
- Wywiad nazwał kategorię żołnierzy, których najtrudniej jest przekazać z rosyjskiej niewoli
- Dziesiątki zmarłych w Iranie, ranni w Izraelu: jak daleko zajdzie eskalacja i kto może interweniować
- Syrski nazwał 'cel numer jeden' dla obrony Ukrainy