Jak rosyjskiego turystę wzięto za terrorystę.
21.11.2023
1720

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
21.11.2023
1720

W Lizbonie miało miejsce dość zabawne zdarzenie. Mężczyzna pochodzenia rosyjskiego postanowił zamówić sok granatowy. Na pozór zwykłe zamówienie stało się powodem wezwania policji.
Znajdź pracę za granicą na stronie
W języku portugalskim słowo "granat" i "granat" brzmią prawie identycznie. Dlatego właśnie korzystając z tłumacza w telefonie, turysta dosłownie powiedział, że ma granat.
Kelner odebrał taką wiadomość jako zagrożenie i wezwał policję. Przybyli do restauracji po kilku minutach i aresztowali kelnera. Następnie zostali zabrani na posterunek policji. Przeprowadzono rewizję w jego pokoju i dopiero potem go zwolniono, nie znajdując żadnego granatu.
Czytaj także
- Znalezienie się z poszukiwania — jakie zapytanie należy wysłać do TCK
- Friedrich Merz odpowiedział, czy Ukraina przystąpi do UE do 2034 roku
- Syrski o obronie Pokrowska — wroga zatrzymano i zniszczono DRG
- Orban wydał skandaliczne oświadczenie w sprawie wojny na Ukrainie
- MNiSW uchyliło rozporządzenie dotyczące nauki zdalnej — co to oznacza
- NATO wzywa do przygotowania się na wojnę z Rosją i Chinami